Marco Polo
Mechanicy Szanty
Nasz "Marco Polo" to dzielny ship, e G D e
Największe fale brał. e G
W Australii będąc widziałem go, C e G D
Gdy w porcie przy kei stał. e D e
I urzekł mnie tak urodą swą, e G D e
Że zaciągnąłem się e G
I powiał wiatr, w dali zniknął ląd, C e G D
Mój dom i Australii brzeg. e D e
"Marco Polo" e D C H7
w królewskich liniach był. e D e
"Marco Polo" e D C H7
tysiące przebył mil. e D e
Na jednej z wysp za korali sznur e G D e
Tubylec złoto dał e G
I poszli wszyscy w ten dziki kraj, C e G D
Bo złoto mieć każdy chciał. e D e
I wielkie szczęście spotkało tych, e G D e
Co wyszli na ten brzeg, e G
Bo pełne złota ładownie są C e G D
I każdy bogaczem jest. e D e
W powrotnej drodze tak szalał sztorm, e G D e
Że drzazgi poszły z rej, e G
A statek wciąż burtą wodę brał, C e G D
Do dna było coraz mniej. e D e
Ładunek cały trza było nam e G D e
Do morza wrzucić tu, e G
Do lądu dojść i biedakiem być, C e G D
Ratować choć żywot swój. e D e